Warhammer PBF - Zastępcze

... gdy nie działa główne forum Warhammer PBF


#1 2011-04-28 18:48:51

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Twoja kompania opuściła komnatę wraz z ojcem Ranulfem na czele. Zostałeś sam.

Offline

 

#2 2011-04-28 19:20:38

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Zamykam za nimi drzwi i rozglądam się po pokoju. Zdejmuję zbroję i kładę ją przy jednym z łóżek. W rękę biorę młot. Zamykam na chwilę oczy i kiedy je otwieram, jestem już w transie.

- Witaj, przyjacielu - mówię pustym głosem.

(No i tutaj wchodzisz ;)

Offline

 

#3 2011-04-28 20:04:31

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

No siema, murzynie. - odezwał się Ymir w twojej głowie.

Offline

 

#4 2011-04-28 20:35:22

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

(Niech będzie, że Ymir jest krasnoludzkim czarnuchem ;)

- Potrzebuję twojej pomocy. Nie dam rady zrobić tego samemu. Wiesz, co się dzieje. Znowu czuję ten głód. Znowu chcę zabijać. Ostatnio... ostatnio działo się tyle nowego. Zabijałem więcej, niż powinienem.

Offline

 

#5 2011-04-28 20:47:46

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Ymir chwilę milczał.

Co chcesz zrobić, brachu?

Offline

 

#6 2011-04-28 22:27:09

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

- Co, jesli po prostu strace nad tym kontrole?

Wstaje z lozka i przechadzam sie po pokoju

- Zawsze pomagales mi to opanowac. Co robic teraz? Zabic Leibnitza? Wiem, ze tego chce, ale nie wiem, czy powinienem!

Offline

 

#7 2011-04-28 22:36:31

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Zabijemy go razem, krasny bracie. Zmiażdżę jego świętą facjatę. Będę bił tak długo, aż zacznę wbijać wilgotne kawałki mięsa w ziemię. Ale to w swoim czasie... jeszcze nie teraz...

Offline

 

#8 2011-04-29 06:50:44

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Zdziwiony słucham głosu Ymira

- Zmieniłeś się... Ale masz rację. Sam nie myślę o niczym innym.

Offline

 

#9 2011-04-29 09:01:10

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Widzę, że patrzysz na mój trzonek... znów masz ochotę na penetrację?

Offline

 

#10 2011-04-29 22:50:54

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

- Spierdalaj. Nie pomagasz - mówię i podchodzę do okna. Rozglądam się po okolicy.

Offline

 

#11 2011-05-04 14:05:43

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Młot chyba zachichotał cicho. Wyjrzałeś. Ciemność, parę latarni zapalonych na noc przez latarnika. Masz widok na ogrody... i na skradającą się bokiem grupkę. Cholera... widać ich. Pewnie nawet o tym nie wiedzą.

Offline

 

#12 2011-05-05 06:36:09

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

- Idioci... - mówię pod nosem. Rozglądam się, czy nikt inny ich nie obserwuje.

Offline

 

#13 2011-05-05 09:14:15

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Zniknęli daleko w ciemnościach, gdzieś pod bramą stanowiącą wyjście z ogrodów. Widzisz jednak jakiegoś strażnika, który idzie przez ogrody. Chyba się odlewał. Idzie w ich stronę.

Offline

 

#14 2011-05-05 19:49:00

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

- Lepiej, żeby się pospieszyli - mówię - Zanim sam pójdę po Leibnitza.

Offline

 

#15 2011-05-06 10:50:06

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Strażnik też zniknął i zaczęło ci się nudzić. Młot leży na łożu i milczy. Nikt cię nie niepokoi.

Offline

 

#16 2011-05-06 11:50:44

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

(Nie gadam z młotem, tylko z Ymirem. On tylko siedzi w tym młocie. Mniej więcej :)

- Dobra, niech ci będzie - mówię i wychodzę z transu. Padam zmęczony na łóżko.

Offline

 

#17 2011-05-06 12:21:35

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

(ale młot nazywa się Ymir)


Padłeś na łóżko, a ciepły posiłek grzał miło w brzuchu. Zrobiłeś się senny.

(chcesz zasnąć?)

Offline

 

#18 2011-05-06 12:23:28

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

(Niech będzie)

Offline

 

#19 2011-05-06 13:22:22

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

(w takim razie czekamy aż coś się stanie. Tymczasem śpisz)

Offline

 

#20 2011-05-11 19:26:41

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Zostałeś wyrwany ze snu. Jakieś podniesiony głosy na korytarzu. Za oknem ciemna noc. Pustko w pokoju, tamci jeszcze nie wrócili.

Offline

 

#21 2011-05-12 06:42:08

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Wstaję z łóżka i podchodzę do okna. Rozglądam się po okolicy, i jeżeli nie zauważam nic dziwnego, to podchodzę do drzwi. Opieram się o ścianę i nasłuchuję.

Offline

 

#22 2011-05-12 10:03:29

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Na zewnątrz pusto i ciemno. Oparłeś się o drzwi. Chyba słyszysz odgłos ciężkich kroków i rozmowę. Na Grimnira... czyż to Liebnitz?!

Offline

 

#23 2011-05-12 20:19:34

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Uważniej przysłuchuję się rozmowie. Opieram się o drzwi, niech będzie, że są zamknięte.

Offline

 

#24 2011-05-12 21:18:05

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Prawie nic nie słyszysz... za słaby słuch. To chyba głos Liebnitza. Tłumaczy on coś komuś. Stoją chyba w oddali, nie pod drzwiami.

Offline

 

#25 2011-05-12 22:02:33

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Uchylam lekko drzwi i nasłuchuję teraz. Nie wychylam się, za duże ryzyko.

Offline

 

#26 2011-05-12 22:17:45

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Usłyszałeś...

- Dobrze, już dobrze. Chwała... - usłyszałeś jakby obrażony głos. Nieznany głos.

- Świetnie. - tym razem to Liebnitz. - Chodźmy.

Kroki, oddalające się...

Offline

 

#27 2011-05-13 06:45:42

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

- Kurwa - klnę pod nosem. Wychodzę na korytarz i próbuję przyjrzeć się towarzyszowi Liebnitza.

Offline

 

#28 2011-05-13 13:13:01

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Wyszedłeś, ale Liebnitz już gdzieś zniknął. Za nim pomaszerowała jego gwardia Teutogenów. Daleko na korytarzu chodzi dwóch strażników, cicho rozmawiają. Usłyszałeś kroki za sobą... z drugiej części korytarza!

(pisz w głównym temacie juz)

Offline

 

#29 2011-05-17 22:09:59

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: KAMPANIA - ŚCIEŻKI PRZEKLĘTYCH (Algrom)

Ruszyłeś biegiem czując nocny powiew wiatru na twarzy i zapach krzaków i ściętej trawy w nosie. Biegniesz, sapiesz, co chwilę potykasz się o jakieś kamienie. Wybiegasz z ogrodów! Reszta walczy za tobą Do Świątyni jest kawałek drogi stąd. Widać niedaleko Plac Broni gdzie odbył się proces!

Nagle usłyszałeś, że ktoś za tobą sprintuje, obejrzałeś się! Aed! Woła do ciebie:

- Algrom! Zaczekaj! Nie poradzisz sobie sam! Straż i kapłani zaraz nam pomogą!

(pisz w głównym temacie)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plKwasy Omega 3 Serwis Chrysler Warszawa Szafy wnękowe na wymiar