Warhammer PBF - Zastępcze

... gdy nie działa główne forum Warhammer PBF


#1 2011-01-14 20:27:23

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Albion - Hurgar

dawaj pan.

Offline

 

#2 2011-01-14 20:31:24

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Na razie pisz na starym, bo mi nie muli :)

Offline

 

#3 2011-01-14 21:40:53

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Ale teraz mi muli jak cholera... Chciałeś to odpisuj tutaj :)

Offline

 

#4 2011-01-14 21:42:09

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Płyniemy dobrze! - odkrzyknął tileańczyk i trzymając się desek patrzył przed siebie.

Wiosłowałeś, brzeg się oddalał. Na szczęscie zbyt dużych fal nie ma. Woda mimo to zalewa co chwilę pokład i spływa po deskach znów w ciemną toń.

Offline

 

#5 2011-01-14 23:34:33

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Jeżeli jest dobrze, to kontynuuję to, co robię. Staram się utrzymać równowagę. Wiosłuję równo, co jakiś czas korygując kurs.

Offline

 

#6 2011-01-15 10:21:36

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Rodrigo jednak się nie mylił. To była dobra pora mimo lekkiego śniegu pruszącego na głowy. Fale lekko bujały tratwą. Ląd przed wami zdawał się trwać - jak na złość - w miejscu, a morskie powietrze chłodziło wam płuca subtelną nutką soli.



________________________________________________
_________________________________________________
________________________________________________


...



Uśmiechnął się pod nosem i pokiwał głową. Nie wiesz co to miało znaczyć i jak to zinterpretować.

W końcu coś miał już powiedzieć ale zamilkł.

Offline

 

#7 2011-02-10 20:43:04

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Wracajmy. Znalazłem miejsce na nocleg. Trzeba im zapłacić, będzie więc trzeba zdobyć jakieś te ich sztabki.

Offline

 

#8 2011-02-10 21:02:46

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Nie chcę tam iść. Nie chcę iść w stronę... tej nowej przyszłości.

Offline

 

#9 2011-02-12 08:44:10

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Chcesz znowu błąkać się bez celu? Odpoczniemy i wyruszymy jutro. Wcale nie musisz... tego robić.

Offline

 

#10 2011-02-12 11:49:50

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Uśmiechnął się gorzko.

- Wiem, że muszę. Ręka zaczyna już mi gnić. Może wdać się gangrena czy inne kurewskie cholerstwo. - spojrzał na poczerniałą dłoń.

Offline

 

#11 2011-02-12 12:37:45

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Uśmiecham się w duchu. Nareszcie zrozumiał.

- Faktycznie, lepiej nie ryzykować. Ale nic na siłę, musisz się z tym pogodzić zanim ją... oddzielimy. Żebyś nie zrobił czegoś głupiego.

Biorę głęboki wdech

- Choć, wracajmy do fortu.

Offline

 

#12 2011-02-12 19:03:49

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Pieprzone życie. - cisnął kamieniem przed siebie. Ten obracając się wpadł w ostre jak brzytwa skały poniżej.

Wstał i zaczął się wspinać na klif.

Offline

 

#13 2011-02-13 07:27:08

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Czekam, az wejdzie, w razie czego go asekurujac. Po tym wspinam sie sam. Ruszam w strone fortu.

- Masz jakis pomysl, jak zdobyc sztabki zelaza?

Offline

 

#14 2011-02-14 10:54:54

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Albo ukradniemy. Albo przetopimy żelastwo, które nosimy. - odparł jakby to było oczywiste.

Offline

 

#15 2011-02-14 20:05:21

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Zobaczymy. A na razie wracajmy. Nie wiem, jak ty, ale ja muszę odpocząć. Będę spał chyba z kilka godzin.

Offline

 

#16 2011-02-14 20:40:23

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Ja nie zasnę. - odparł smutno.

Dotarliscie do bram fortu.

- Prowadź... - rzekł.

Offline

 

#17 2011-02-15 06:34:11

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Prowadzę go do domu, w którym mieliśmy spać. Zastanawiam się, które z naszych przedmiotów mogliby przyjąć, jako zapłatę.

Offline

 

#18 2011-02-15 10:47:52

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

(Jako, że nie raczyłeś wstawić tu swojej karty postaci z tamtego forum to teoretycznie nic przy sobie nie masz)

Dotarliście pod dom przy koszarach. Przybiegł do was ten chłopak co lekko szprecha w staroświatowym.

Offline

 

#19 2011-02-15 17:27:35

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

(Wyjebane mam w to)

- Co jest, mały? - pytam, spoglądając na chłopaka.

Offline

 

#20 2011-02-16 10:26:33

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

(Jak wolisz)

- Tabor kupiecki... idzie z fortu. Do miasta. Wy idziecie z nim? Nie?

Offline

 

#21 2011-02-16 20:04:40

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Spoglądam z uśmiechem na Rodrigo

- Pewno, że idziemy. Gdzie oni są? - pytam zadowolony.

Offline

 

#22 2011-02-17 14:23:10

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Idzie za cztery godzina stąd. Macie czas.

Rodrigo westchnął i po kryjomu zerknął na dłoń.

Offline

 

#23 2011-02-17 15:40:40

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Spoglądam na niego bez słowa. Po prostu nie wiem, co powiedzieć. Patrzę mu pytająco w oczy.

Offline

 

#24 2011-02-17 17:13:16

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Dzieciak odszedł a Rodrigo rzekł:

- Zróbmy to. Im szybciej tym lepiej. - przetarł twarz i ruszył do budynku gdzie stacjonuje medyk.

Offline

 

#25 2011-02-17 20:01:06

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Ruszam za nim. Zastanawiam sie czy bede musial go trzymac, bo bedzie rzucal sie jak ranny zwierz? Pewnie tak...

Offline

 

#26 2011-02-17 20:28:27

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Weszliście do medyka. Ten na wasz widok uśmiechnął się, ale chyba przypomniał sobie o ręce tileańczyka bo stał się nagle ponury.

Rodrigo drżącym głosem przemówił, zapominając, że tamten nie zrozumie:

- M-mam usiąść gdzieś, tak? Gotowy jesteś medyku? - rozejrzał się po otoczeniu.

Offline

 

#27 2011-02-18 08:15:54

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- On cię nie rozumie, Rodrigo - mówię spokojnie - Trzeba będzie... cię skrępować. Nie wytrzymasz tego, siedząc na krześle.

Offline

 

#28 2011-02-18 10:45:35

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

(masz już dostęp do forum?)


Medyk na migi wskazał kozetkę w rogu pomieszczenia, pokazując by Rodrigo się położył.

Offline

 

#29 2011-02-18 10:51:22

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Gestem zwracam uwagę medyka i zaciskam mocno rękę na drugim ramieniu, mając nadzieję, że zrozumie, o co pytam.

Offline

 

#30 2011-02-18 11:22:55

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Pokiwał głową i poszedł do jakiegoś pomieszczenia. Przyniósł skórzane, stare pasy. Oraz miskę z jakimś płynem w środku.

Rodrigo usiadł i zamilkł.

Offline

 

#31 2011-02-18 12:48:37

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Chyba musisz się położyć... - mówię niepewnie do Rodrigo. Od medyka biorę pasy i zaczynam krępować towarzysza, zaczynając od nóg.

Offline

 

#32 2011-02-18 15:33:37

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Rodrigo nic nie mówi. Skrępowałeś mu pasami nogi i ręce. Medyk podbiegł i poprawił ucisk na jego prawej, czarnej dłoni. Dał mu też do wypicia ów napar. Ciekawe czy to znieczulenie.

Offline

 

#33 2011-02-18 16:16:04

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Co to było? - pytam Rodrigo, nie oczekując jednak, że wie. Wskazuję na miskę z wywarem i patrzę na medyka, rozkładając ręce w geście niezrozumienia.

Offline

 

#34 2011-02-18 17:18:08

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Nie wiem, ale... drętwieje mi wszystko... - rzekł niewyraźnie tileańczyk.

Medyk się uśmiechnął i pokiwał głową. Zza pleców wyjął piłkę do kości i buteleczkę pewnie ze spirytusem.

Offline

 

#35 2011-02-18 20:41:54

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Daj znać, kiedy stracisz czucie - mówię niepewnie do Rodrigo. Na piłkę patrzę trochę ze strachem. Cholera, widziałem dostatecznie krwi, żeby nie zwracać na nią uwagi, ale odpiłowywanie ręki to zupełnie inna bajka!

Offline

 

#36 2011-02-18 21:44:07

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Rodrigo zagapił się w sufit żyjąc we własnym świecie. Napar działa... lecz coś czujesz, że takie lekarstwo nie jest tu zbyt powszechne i będzie to was drogo kosztowało. To jak zaciągnięcie dużego długu.

Medyk podszedł i szmatką natarł rękę tileańczyka. Potem piłę od dołu. Usiadł wygodniej i spojrzał na ciebie. Podrapał się po głowie i spojrzał na drzwi. Uniósł pytająco brwi.

Offline

 

#37 2011-02-18 23:00:55

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Zamykam oczy i zamyslam sie na chwile...

Kiwam przeczaco glowa. Chce przy tym byc. Nie wiem, czy dam rade, ale sprobuje.
Nie patrze bezposrednio na "zabieg", nie chce obzygac wszystkiego dookola.

Offline

 

#38 2011-02-18 23:32:59

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Chwilę patrzył na ciebie a potem poważnie skinął głową.

- Hurgar... - jęknął Rodrigo. - Przecież... no wiesz, że jesteś moim najlepszym przyjacielem.

Chyba chciał cię złapać za przedramię, ale pasy mu nie pozwoliły.

Offline

 

#39 2011-02-19 07:57:33

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Łapię go za zdrową rękę.

- Cicho, oszczędzaj siły. Będą ci potrzebne - mówię cicho. Zamykam oczy.

(Kurwa, ale pedalsko)

Offline

 

#40 2011-02-19 09:16:07

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

(xD przecież każdy wie co do niego czujesz, czemu mu tego nie wyznasz?)


Medyk zrobił chyba zacisk tuż pod linią cięcia i przyłożył piłę do skóry.

Offline

 

#41 2011-02-19 11:03:21

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Nie patrzę na miejsce cięcia.

- Lepiej zaciśnij zęby - mówię do Rodrigo. Jeżeli krzyczy, zatykam mu usta dłonią.

Offline

 

#42 2011-02-19 13:15:23

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Medyk już miał ciąć, ale sobie coś przypomniał. Poszedł i wrócił z kawałkiem miękkiego drewienka. Wsadził go w usta tileańczyka. Ty zaś widzisz w jego oczach łzy strachu.

Spojrzałeś na szafkę w kącie pomieszczenia i usłyszałeś mlask ciętego mięsa. Rodrigo się naprężył.

Offline

 

#43 2011-02-19 16:25:12

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Kurwa... Kurwa, kurwa, kurwa. Sam zaciskam zęby i patrzę na twarz Rodrigo.

- Wytrzymaj...

Offline

 

#44 2011-02-20 11:37:11

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Dopiero gdy piła zazgrzytała o kość, Rodrigo napiął się i zawył głośno zaciskając zęby na drewienku. Medyk coś powiedział po swojemu, uspokajająco.

Offline

 

#45 2011-02-20 11:59:21

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Zamykam oczy. Dalej trzymam jego rękę. Oby skończyło się to jak najszybciej!

Offline

 

#46 2011-02-20 12:06:31

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Kuuuuurrr.... - usłyszałeś z zakneblowanych ust przyjaciela. - Aaaargh...

Medyk zaczął szybciej piłować kość. Cały się spocił.

Offline

 

#47 2011-02-20 22:28:34

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Przez chwile mysle, ze to tylko zly sen i zaraz sie obudze. A Rodrigo bedzie mial reke... Ja pierdole.

Offline

 

#48 2011-02-21 14:04:16

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Rodrigo zaczął się szarpać na łóżku. Wszystko skrzypi. Medyk coś krzyknął do ciebie - chyba chodzi o to byś go uspokoił, albo przytrzymał łóżko...

Offline

 

#49 2011-02-23 07:08:25

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Łapię go mocniej za rękę. Drugą przytrzymuję łóżko.

- Wytrzymaj! Jeszcze tylko trochę!

Offline

 

#50 2011-02-23 18:27:06

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Medyk tnie dalej. Krew płynie do naczynia podstawionego przy łóżku. Rodrigo drze się, rzuca i płacze z bólu. W końcu piła z mlaskiem wyszła z drugiej strony i dłoń spadła do wiaderka z krwią. Z chlupotem. Rodrigo ucichł. Oddycha spazmatycznie gapiąc się wytrzeszczonymi oczami po was i po suficie.

Offline

 

#51 2011-02-24 08:32:46

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Patrzę na kikut towarzysza i na medyka. Czekam, aż go opatrzy. Dopiero wtedy puszczam rękę Rodrigo.

Offline

 

#52 2011-02-24 10:29:16

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Tamten polał spirytus na ranę a Rodrigo zaczął się drzeć jeszcze głośniej. Cały się zrobił czerwony i drga jak w napadzie epilepsji.

Medyk go szybko opatrzył i dał mu znowu coś do wypicia. Niemal wlał to w usta tileańczyka.

Offline

 

#53 2011-02-24 15:03:09

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Teraz puszczam rękę towarzysza. Przyglądam się jego cierpieniom. Widok nie za ciekawy, ale nie do uniknięcia. Nie chciałbym przeżywać tego, co on teraz.

Offline

 

#54 2011-02-25 11:34:32

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Medyk pokazał ci na migi, że Rodrigo chyba musi teraz usnąć, albo odpocząć.

Offline

 

#55 2011-02-25 11:51:23

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Odpoczywaj - mówię do Rodrigo - Wrócę rano.

Skinieniem głowy dziękuję medykowi za wszystko. Wychodzę na zewnątrz i spoglądam w niebo.





Ja pierdolę...

Offline

 

#56 2011-02-25 12:02:11

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Niebo jest ładne, słońce pięknie świeci. Jest mróz jak cholera, coś czujesz, że jutro będzie jeszcze zimniej. Po forcie przechadzają się ludzie. Zobaczyłeś dwa wozy z towarami obok siebie. To pewnie część tej karawany, która wyjeżdża niedługo do miasta.

Offline

 

#57 2011-02-25 13:10:19

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Podchodzę do karawany.

- Czy ktoś tutaj mówi w Reikspiel? - pytam, choć wiem, że nie. Ale może jednak będziemy mieli szczęście.

Offline

 

#58 2011-02-25 13:30:40

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Jakiś chłopak na posyłki uniósł głowę i zrobił zażenowaną minę mającą dać do zrozumienia, że chyba nie wie o co ci chodzi.

Offline

 

#59 2011-02-25 13:41:56

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Kurwa... - prycham pod nosem. Zastanawiam się, jak na migi wytłumaczyć, że ja i mój towarzysz chcielibyśmy się z nimi zabrać i oferuję ochronę.
Jeżeli coś przychodzi mi do głowy, to tak pokazuję.

Offline

 

#60 2011-02-25 13:43:14

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

(be crative i to opisz :))

Offline

 

#61 2011-02-26 08:34:21

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

(No bez jaj)

Rezygnuję z pomysłu. Szukam najbliższej ławki lub czegoś podobnego. Muszę odpocząć.

Offline

 

#62 2011-02-26 10:06:23

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Pierdolnąłeś sobie na ławeczkę przy budynku gdzie jest kuchnia. Pod samym oknem. Coś czułeś, że zaraz wyleją ci pomyje na głowę.

Offline

 

#63 2011-02-26 11:36:28

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Na wszelki wypadek zmieniam ławkę. Nie lubię jebać pomyjami.

Offline

 

#64 2011-02-26 12:31:45

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Usiadłeś i zamyśliłeś się głęboko w głowie mając obraz Rodrigo bez dłoni, oraz tego nowego świata w którym tak niefortunnie się znalazłeś.



(Jeśli tamte forum ci ciągle działa i jest ok to się przenosimy ze wszystkim, nie?)

Offline

 

#65 2011-02-26 18:29:17

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

(Well, forum teoretycznie działa, ale cholernie wolno. Praktycznie uniemożliwia to odpisywanie.)

Rozmyślam nad tym wszystkim. Ciekawe, co sam bym zrobił, gdybym stracił rękę. Rodrigo da sobie radę. Jest twardy.

Offline

 

#66 2011-02-26 19:47:11

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

(ok)

Mija powoli czas, Rodrigo pewnie odpoczywa i wymęczony śpi w najlepsze. Chłopca do zna staroświatowy także nie widać nigdzie. Jest dość nudno, a tobie w głowie wciąż siedzi ta myśl: jak zapłacicie za te wszystkie usługi...?

Offline

 

#67 2011-02-26 21:22:16

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Przychodzi mi na myśl zapłata w naturze, ale szybko wyrzucam z głowy obraz medyka walącego Rodrigo w dupala. Może będzie chciał coś z naszego ekwipunku. Broń albo kolczugę...

Offline

 

#68 2011-02-26 21:30:25

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Doszedłeś do wniosku, że medyk walący Rodrigo w anusa... sprawia, że stajesz się zazdrosny o przyjaciela. Jego dupa wszak należy do ciebie.

Offline

 

#69 2011-02-26 21:47:43

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Stwierdzam, że nie wiem, jak tam myśl przyszła mi do głowy, ale to, co mnie do tego nakłoniło ma napierdolone w bani.
Zastanawiam się, ile czasu Rodrigo będzie odpoczywał.

Offline

 

#70 2011-02-26 23:11:25

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Pewnie do wieczora, albo późnej nocy. A nocą go nie wypuszczą, więc wyjdzie ranem. A ranem rusza ta karawana stąd...

Offline

 

#71 2011-02-27 11:01:11

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Wracam do domu medyka. Postanowiłem, że zapłacę mu skórami. Wchodzę do środka i rozglądam się w poszukiwaniu lekarza. Podchodzę do niego i pocieram o siebie palce, wskazując na pieniądze. Czekam na jego reakcję.

Offline

 

#72 2011-02-27 11:08:56

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Podrapał się po głowie i skinął głową parę razy wyciągając rękę.

Offline

 

#73 2011-02-27 11:17:34

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Wyjmuję z torby skórę niedźwiedzia i kozy. Patrzę na medyka pytającym wzrokiem.

Offline

 

#74 2011-02-27 11:22:02

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Wziął je do rąk, powąchał i aż odchylił głowę. Widać, że się głęboko zastanawia.

Pokazał palcem na twój bagaż i pokazał ruch palcami jakby chciał tam pogrzebać i sam wybrać.

Offline

 

#75 2011-02-27 13:59:57

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Wzdycham ciężko. Kładę torbę na ziemi i nogą przesuwam w jego stronę. Jestem ciekaw, co mu się spodoba.

Offline

 

#76 2011-02-27 14:11:27

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Wyjął rękawy kolcze, medaliony i wekierę. Spojrzał pytająco. Chyba chce się dowiedzieć, co może a czego nie może wziąć jako zapłatę.

Offline

 

#77 2011-02-27 16:01:47

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Rozglądam się dookoła. Szukam jakichś medykamentów lub eliksirów. Jeżeli takie znajduję, to gestem pokazuję wymianę i patrzę pytająco.

Offline

 

#78 2011-02-27 16:16:27

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Pokiwał głową i uśmiechnął się. Przyniósł małą torbę skórzaną z klamrami i otworzył. W środku są cztery bandaże, pięć eliksirów leczniczych oraz jakieś ziółka do zaparzania i maść na poparzenia.

Offline

 

#79 2011-02-27 17:14:27

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Zataczam palcem krąg dookoła rzeczy, które wyjął z mojej torby, a drugą ręką wskazuję jego towary. Macham rękoma na znak wymiany.

Offline

 

#80 2011-02-27 18:34:45

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Kiwnął głową i podał ci torbę sam zgarniając twoje klamoty. Na koniec wyciągnął dłoń do uściśnięcia.

Offline

 

#81 2011-02-27 19:07:25

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Odwzajemniam gest. Uśmiecham się i zarzucam torbę na ramię.

(Mógłbyś skopiować moją kartę i wysłać mi na PW?)

Offline

 

#82 2011-02-27 19:37:37

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Medyk pochował swoje rzeczy i poszedł do drugiego pokoju.

Offline

 

#83 2011-02-27 20:28:53

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

(A te wszystkie rzeczy? Muszę do karty dodać. I ile mam PŻ?)

Offline

 

#84 2011-02-27 20:50:57

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

(PŻ masz 9)

Otrzymujesz:

Mała torba lekarska - obc: 25 - opis: w środku: 6 eliksirów leczących, maść, zioła, 4 bandaże.

Offline

 

#85 2011-02-28 08:17:20

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Wychodzę na zewnątrz i przechadzam się dookoła. Postanawiam poszukać chłopaka, który nam wcześniej pomagał.

Offline

 

#86 2011-02-28 20:18:42

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Znalazłeś go gdy pomagał chyba swemu ojcu przy jednej z baszt. Spojrzał na ciebie i pomachał wesoło. Ojciec - stary, siwy, żylasty człowiek uśmiechnął się.

Offline

 

#87 2011-02-28 20:46:00

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Idę w jego stronę. Zastanawiam się, czy znaleźlibyśmy tutaj jakąś pracę. Może trzeba coś naprawić, znam się na tym trochę...

Offline

 

#88 2011-02-28 20:47:20

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

(kampania człowieku...)


Zostawił robotę i podbiegł.

- Jak się masz?

Awans!

+3 PA za miesiąc. Max za odgrywanie.

Offline

 

#89 2011-02-28 21:17:52

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Dobrze - odpowiadam. - A ty?
- Słuchaj, potrzebuję twojej pomocy. Ja i kolega szukamy pracy. Chcemy pomagać i dostawać pieniądze.

Offline

 

#90 2011-02-28 21:24:32

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Sztabki i praca? - spytał i pokiwał głową.

Ale się skrzywił. Myśli.

Offline

 

#91 2011-02-28 21:28:37

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Czekam na jego odpowiedź.

- Można zapytać tych, co idą do miasta. Może u nich można pracować.

Offline

 

#92 2011-02-28 21:32:41

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Pokiwał głową rozumiejąc pewnie 20% z tego coś powiedział.

Offline

 

#93 2011-02-28 21:35:34

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

(Wcześniej jakoś bardziej kumaty był...)

- Wóz. Do miasta. Praca? - pytam, w głowie śmiejąc się, jak debilnie to brzmiało...

Offline

 

#94 2011-02-28 21:36:39

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Może tragarz? - spytał i uniósł brwi.

Offline

 

#95 2011-02-28 21:39:53

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Dobry pomysł. Znaczy, bardzo dobry. Dziękuję, mały - uśmiecham się - Możesz iść ze mną i tłumaczyć?

Offline

 

#96 2011-02-28 21:53:57

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Kiwnął głową i ruszył za tobą, uprzednio żegnając ojca.

Offline

 

#97 2011-02-28 21:58:46

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Kłaniam się ojcu chłopaka i ruszam w stronę wozów i ludzi szykujących się do jutrzejszego wymarszu.

Offline

 

#98 2011-02-28 22:01:09

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Dotarliście tam i kupcy, albo i nie-kupcy przywitali chłopaka radośnie.

Offline

 

#99 2011-02-28 22:02:36

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Powiedz, ja i kolega chcemy pomóc. Podróż. Tragarze - cholera, mam nadzieję, że w mieście ktoś lepiej posługuje się naszym językiem. Ale chłopak i tak odwala kawał dobrej roboty. Żebym tylko miał coś, czym mogę go wynagrodzić.

Offline

 

#100 2011-03-01 16:28:38

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Chłopak zaczął trajkotać w tym dziwnym języku do mężczyzny. Ten kiwał co chwilę głową i odpowiedział. Chłopak przetłumaczył:

- Wy jutro możecie iść z karawana. I... dwie sztabki za tragarz skrzynek.

Offline

 

#101 2011-03-01 20:06:11

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Dobrze. Dziękuję - odpowiadam krótko - Jutro. Dwie sztabki - kłaniam się mężczyźnie i zwracam się do chłopaka - Twój tata potrzebować pomocy?

Offline

 

#102 2011-03-01 20:09:14

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Może. Ale on nie płaca za pracować. - skrzywił się jakby ze smutkiem i wzruszył ramionami.

Offline

 

#103 2011-03-01 20:20:05

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Ja pomagać twój tata za darmo. Bez pieniędzy. Bo ty pomagać mi - uśmiecham się. Należy się małemu, a ojciec będzie wdzięczny za sprowadzenie pomocy.

Offline

 

#104 2011-03-01 22:13:34

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Chłopak roześmiał się i kiwnął głową. Ruszył z powrotem do domu. Poczułeś coś miłego na duszy! To jak dobry uczynek!

Offline

 

#105 2011-03-01 23:09:23

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

I tak nie mam nic lepszego do roboty. A tak przynajmniej sie czyms zajme. Ide za chlopakiem.

Offline

 

#106 2011-03-02 15:38:27

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Chłopak zagadał ojca, a ten klasnął w dłonie i gestykulując coś zaczął mówić do syna. Chłopak wrócił:

- Ojciec chce... ty pomoc w... - tu chłopak wydał dziwny dźwięk naśladujący coś... - by miecz ostry.

Potem pokazał ręką w powietrzu parę kółek.

Offline

 

#107 2011-03-02 15:45:29

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Hmm. Zastanawiam się, czy nic nie zepsuję. Nie specjalnie znam się na kowalstwie, ale można spróbować.

- Dobrze. Pokaż, gdzie trzeba iść.

Offline

 

#108 2011-03-02 15:56:01

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Zaprowadził cię za drewutnię i pokazał stojący, drewniany stojak. Obok, parę metrów dalej leży wielkie koło do ostrzenia. Kamienne chyba. (takie gothicowe)

- Ty napraw.

Pobiegł do domu po coś.

Offline

 

#109 2011-03-02 16:08:29

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Podchodzę do koła i oglądam je uważnie. Próbuję nim zakręcić. Szukam usterki.

Offline

 

#110 2011-03-02 16:15:56

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Leży sobie na oszronionej trawie. Chyba przymarzło. Nie da się nim okręcić.

Offline

 

#111 2011-03-02 16:47:31

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

(W jakim sensie mam to naprawić? Rozdupczone jest czy na miejsce wstawić?)

Próbuję podnieść koło, krusząc trochę lód.

Offline

 

#112 2011-03-02 16:56:24

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

(na miejsce. Kto powiedział, że to zepsute jest?)

Podniosłeś je ledwo. Od razu puściłeś. Trzeba będzie je toczyć.

Offline

 

#113 2011-03-02 17:06:26

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

(Młody)

Stawiam je na bok i toczę na stojak. Szukam czegoś, co mogę wykorzystać jako podstawkę i wtaczam koło na miejsce.

Offline

 

#114 2011-03-02 17:09:06

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

(źle go zrozumiałeś ;))


Wtoczyłeś koło na stojak. Kręci się ładnie. Chłopak przybiegł z trzema mieczami. Tępymi. Podał ci je i wskazał głową na koło.

Offline

 

#115 2011-03-02 20:56:29

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Dobra, już się biorę do roboty - mówię w sumie do siebie i zabieram się do ostrzenia. Robię to bardzo ostrożnie, aby nie zepsuć broni. Głupio by było dać teraz plamę.

Offline

 

#116 2011-03-02 20:58:29

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Chłopak gdzieś uciekł, a ty zacząłeś ostrzyć miecz. Wziąłeś jednak ostrze pod złym kątem bo zazgrzytało okrutnie o kamień i zawibrowało ci w łapach!

Offline

 

#117 2011-03-02 21:31:51

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Poprawiam kąt i mocniej łapię ostrze, próbując uniknąć następnych pomyłek.

Offline

 

#118 2011-03-02 21:32:54

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Poszło lepiej. Posypały się iskry. Zacząłeś lekko ruszać mieczem na boki. Nogą naciskasz drewniany pedał i koło się obraca mimo, że ciężkie jest jak skurwysyn...

Offline

 

#119 2011-03-02 21:39:40

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

(Nie powinno być to dla mnie zaskoczeniem, w końcu jestem mechanikiem...)

Kontynuuję pracę do momentu, kiedy jestem zadowolony z ostrości ostrza, którą w międzyczasie sprawdzam na kawałku własnego ubrania lub jakiejś szmaty znalezionej obok, i biorę się za następny miecz.

Offline

 

#120 2011-03-02 21:45:02

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

(jak ty jesteś mechanikiem, to Rodrigo wciąż ma obie ręce)

Zająłeś się drugim mieczem i tak mijał ci czas. Dzieciak przyniósł ci raz trochę smalcu z chlebem. Potem powiedział byś zajął się przenoszeniem kambulców do jednej z baszt - kamienie miały służyć jako środek obronny w razie ataku.

Offline

 

#121 2011-03-02 21:47:01

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

(Przynajmniej byłem, ominął mnie moment kiedy mi mechanika spadła z XX do X...)

- Ja mam lepszy pomysł. Wiem, co lepiej broni. Kamienie słabe, olej dobry. Wiesz, co to olej?

Offline

 

#122 2011-03-02 21:48:20

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Oliwa. Tak. Mało mamy oliwa.

Offline

 

#123 2011-03-02 21:52:34

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- To nie. Gdzie kamienie? Będę nosił - odpowiadam. Faktycznie, nie ma co marnować zapasów.

Offline

 

#124 2011-03-02 22:08:24

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Zaprowadził cię pod mur. Jest tutaj wielka starta kamieni dobrych nawet do katapult imperialnych... Baszta to ta wieża koło bramy głównej. Masz do pokonania jakieś 40 metrów z ciężarem na rękach.

Offline

 

#125 2011-03-02 22:09:38

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Trochę się pomęczę, trudno. Przyda mi się trochę wysiłku. Przymierzam się do pierwszego kamienia i ruszam z nim w stronę baszty.

Offline

 

#126 2011-03-02 22:14:21

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

(hahaha, myślałem, że nim "rzucasz" jak Hulk czołgiem!)


Złapałeś ciężkiego skurwiela od dołu i sapiąc ruszyłeś kaczym chodem przed siebie. Raz po drodze musiałeś odpocząć. Zaniosłeś go po schodach na górę i rzuciłeś tam gdzie wskazał ci patrolujący strażnik.

Offline

 

#127 2011-03-02 22:52:20

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Wracam po następny kamulec. Postanawiam toczyć je do wieży i potem wnosić po schodach. Tym sposobem na pewno mniej się zmęczę, a i szybciej skończę.

Offline

 

#128 2011-03-02 23:15:40

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Tak tez zrobiłeś, ale od tego sposobu zaczęły cię boleć plecy od zginania się. Paskudna sprawa. Łupie cię w krzyżu jak starego dziada z wiochy...

Offline

 

#129 2011-03-03 07:22:33

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Wracam do "wygodniejszej metody", choć pewnie ból pleców nie pozwala mi już pracować tak efektywnie jak wcześniej. Noszę te kamulce jak ten muł z miejsca na miejsce, sapiąc jak pojebany.

Offline

 

#130 2011-03-03 09:02:47

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Spędziłeś czas do nocy. W pewnym momencie naliczyłeś dwadzieścia kambulców przeniesionych. Padłeś na dupę na zimnych schodach ledwo żyjąc z wyczerpania.

Offline

 

#131 2011-03-03 14:01:38

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Oddycham ciężko, zadowolony jednak z wykonanej pracy. Wracam do domu chłopaka i jego ojca. Przydałoby się coś ciepłego do zjedzenia.

Offline

 

#132 2011-03-04 10:49:02

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Wróciłeś pod dom chłopaka. Ten siedzi akurat na ławeczce i coś struga. Jakieś drewienko.

Offline

 

#133 2011-03-04 17:30:45

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Kamienie już zaniesione. Są na wieży. Trzeba jeszcze robić rzeczy?

Offline

 

#134 2011-03-04 17:43:31

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Pokręcił głową, że nie trzeba.

- Co twój kompan? - spytał mając na myśli zapewne jak z nim jest.

Offline

 

#135 2011-03-04 17:50:09

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Nie ma ręki - mówię, dłonią pokazując ucięcie ręki - Ale on dobrze. Teraz śpi.

Offline

 

#136 2011-03-04 17:53:47

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Rozdziawił oczy ze zdumienia i zaniemówił. Zaklął cicho w swoim języku.

Offline

 

#137 2011-03-04 19:53:45

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

(Rozwijaj akcję pan...)

Wskazuję na swoje usta

- Mogę jedzenie? Albo picie? Bardzo chce mi się pić...

Offline

 

#138 2011-03-05 11:22:02

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Zaprowadził cię do swego domu i ugościł skromnie. Do picia dał zimnej wody a do jedzenia kaszę polaną tłuszczem i skwarkami.

Zapadła już noc i zastanawiałeś się czy już Rodrigo się obudził.

Offline

 

#139 2011-03-05 11:35:58

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Dziękuję. Bardzo fajny z ciebie chłopak - kłaniam się nisko i wychodzę. Idę do domu medyka, z zamiarem sprawdzenia, jak czuje się Rodrigo.

Offline

 

#140 2011-03-05 11:36:56

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Wkroczyłeś do środka. Rodrigo leży z otwartymi oczami. Jest blady i wpatruje się w sufit. W jeden punkt.

Offline

 

#141 2011-03-05 17:13:55

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Cześć. Słyszysz mnie? - pytam niepewnie, nie chcąc go wyrywać ze stanu, w którym jest. Potrzebuje czasu.

Offline

 

#142 2011-03-06 11:28:40

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Po jakimś czasie pokiwał głową. Skrzywił się jakby z bólu.

Offline

 

#143 2011-03-06 18:07:24

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Jak sie czujesz? - zadaje chyba najglupsze pytanie z w tej chwili mozliwych - Rano ruszamy z karawana do miasta.

Offline

 

#144 2011-03-07 11:24:41

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Kiwnął głową.

- W porządku. Nie... nie chcę już tu leżeć.

Offline

 

#145 2011-03-07 19:57:51

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Ruszamy dopiero rano, odpocznij przez noc. - mówię i odruchowo spoglądam na jego dłoń, a raczej na miejsce, gdzie powinna być. Przesrana sprawa. Ale nie dało się inaczej.

Offline

 

#146 2011-03-07 20:11:12

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Cofnął kikut chowając go po kołdrę i wykrzywił twarz w takim grymasie jakby miał się zaraz rozpłakać.

Offline

 

#147 2011-03-07 21:12:38

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Nie stawaj mnie w takiej sytuacji. Co mam powiedzieć? Przytulić cię i powiedzieć, że to nic takiego? Stało się i się nie odstanie!

Offline

 

#148 2011-03-07 21:16:48

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Wiem! - powiedział twardo i spojrzał na ciebie. - Wybacz... zapomniałem oblicza mego ojca. - dopowiedział dziwną sentencję i podniósł się przy użyciu lewej ręki.

Offline

 

#149 2011-03-07 21:39:25

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Przypomnisz sobie. Jeszcze go zobaczysz, już w tym moja głowa - pocieszam go. Pomagam mu wstać i ruszam w stronę wyjścia.

Offline

 

#150 2011-03-07 21:57:33

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Ruszył za tobą chwiejąc się lekko.

- Słuchaj... - wychrypiał idąc za tobą. - Ta operacja mnie osłabiła... będę podatny na choroby. Jest środek zimy...

Offline

 

#151 2011-03-07 22:57:00

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Mam madykamenty - odpowiadam wskazujac na torbe otrzymana od medyka - Poza tym to nie srodek zimy, tutaj jest po prostu zimno. O ile dobrze mi sie wydaje, nie przenieslismy sie w czasie...

Offline

 

#152 2011-03-08 15:37:43

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- W porządku.

Wyszedł za tobą na dwór opatulony w kocach.

- Heh, nie powinienem narzekać. Ty miałeś gorzej z wampirzym wywarem. - klepnął cię w plecy.

Offline

 

#153 2011-03-08 20:06:50

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Zapomnijmy o tym - mówię jakby obojętnym głosem - To się nie stało.

Biorę głęboki wdech, dopiero teraz zauważając, jak czyste tu powietrze. Nie zastanawiałem się nad tym wcześniej.

Offline

 

#154 2011-03-08 20:19:34

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Wzruszył ramionami.

- Wyglądasz jakbyś harował cały dzień? - zagadał spoglądając na czarne, cudowne i pełne gwiazd niebo. Zatrzymał wzrok na Morrsleibie.

Offline

 

#155 2011-03-08 21:20:48

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Bo harowałem. Pomagałem ojcu tego młodego. Zasłużył sobie - odpowiadam - Targałem kamulce. Ja pierdolę, ciężkie ścierwo. Ale przynajmniej czymś się zająłem.

Offline

 

#156 2011-03-08 22:15:37

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Zaśmiał się.

- Zacnie. Jestem z ciebie dumny. Przejdźmy się. - wskazał głową bramę.

Wyszliście z fortu i ruszyliście wzdłuż klifu w towarzystwie dźwięku fal rozbijających się o ostre kamienie na dole.

- Chciałbym jakoś wrócić do Starego Świata. Musimy zacząć coś robić w tym kierunku. Tu... - rozejrzał się wokół. - Tu jest cicho i dziwnie spokojnie. Wszystko owiane mgłą. Nawet nie wiem czy to stały ląd, czy inna wyspa. Nie mają tu nawet portu - zapewne nie jeden statek z załogą zagubił się w tych maskujących mgłach, po czym rozpieprzył się na skałach morskich. W ten sposób chyba nie uda nam się opuścić Albionu. A jeśli nie droga morska, to jaka? Znów magia? Poszukiwania kolejnego Węzła? Co jeśli wyrzuci nas na Nippon czy do Lustrii. Tam raczej nie będzie tak sielankowo jak tu.

Offline

 

#157 2011-03-09 06:56:22

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Zgadzam się. Też chciałbym wrócić do domu. Ale jak? Na tratwie? Musimy dostać się do tego miasta. Tam rozejrzymy się i obmyślimy plan, co dalej. Może znajdziemy kogoś, kto płynnie mówi w Reikspiel. Wszystko zależy od tej karawany.

Offline

 

#158 2011-03-09 10:08:53

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Owszem, to nasz priorytet. Znaleźć kogoś kto mówi w naszym języku. Bez tego tu zginiemy. Nie mamy pieniędzy, a w mieście towary są pewnie droższe niż tutaj. A może mają kantor...?

Offline

 

#159 2011-03-09 15:44:39

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Myślę, że karczmę, burdel i winiarnię też - odpowiadam sarkastycznie - Nic tutaj nie znajdziemy. To kompletna dziura. Jestem pewien, że miasto jest niewiele większe.

Offline

 

#160 2011-03-09 17:23:11

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Oddałbym drugą rękę za porządną mapę Albionu... - rzekł cicho i rozejrzał się po pustkowiach. - Wracajmy, trzeba się położyć na spoczynek.

Offline

 

#161 2011-03-09 19:05:37

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

"Oj, nie oddałbyś" myślę sobie. Ruszam z powrotem do miasta. Gdzie można się przespać? Albo u medyka, albo u chłopaka w domu. Druga opcja wydaje się przyjemniejsza. Idę więc w kierunku jego domu.

Offline

 

#162 2011-03-09 21:10:19

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Dotarłeś pod dom. Jest już ciemna, mroźna noc. Z domku dolatuje światło świec albo kaganków. Drzwi są zamknięte.

- Pukamy?

Offline

 

#163 2011-03-10 06:55:25

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Jako odpowiedź po prostu pukam do drzwi. Delikatnie, nie chcę ich wyważyć. Mam nadzieję, że to chłopak otworzy.

Kiedy w końcu drzwi się otwierają, robię oczy jak kot ze Shreka i składam ręce pod głową na znak spania i jeżeli to chłopak, to dodaję

- Można spać? Nie mamy miejsca do spania.

Offline

 

#164 2011-03-11 16:37:55

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Chłopak się skrzywił i zażenowany podrapał po głowie. Spojrzał za siebie na jedzącego coś ojca w kuchni. W końcu odstąpił na bok zapraszając ręką do środka.

Offline

 

#165 2011-03-11 17:21:17

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Wchodzę do środka i gestem ponaglam Rodrigo. Rozglądam się dokoła. Staram się wyglądać, jakby mnie tu nie było. Pytająco patrzę na chłopaka.

Offline

 

#166 2011-03-11 17:43:01

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Ojciec wstał od stołu i zaczął coś do was mówić. Chyba witać. Wskazał na jedzenie na piecu i ponaglił syna by ten rozlał zupę i wam. Wskazał wam też stołki.

Offline

 

#167 2011-03-11 17:55:58

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Kłaniam się i siadam na jednym ze wskazanych stołków.
Kiedy chłopak przynosi zupę, biorę talerz w rękę i dziękuję. Zaczynam powoli pić, delektując się smakiem.

Offline

 

#168 2011-03-11 18:13:34

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Rodrigo też podziękował ale wylewnie. Widzisz, że rękę trzyma ukrytą pod ubraniem. Jecie sobie smacznie zupkę, która jest ciepła i pełna glonów morskich i innych owoców morza.

Po posiłku pokazano wam gdzie się położyć i poszliście w kimę...



...



Zdawało ci się, że nie minęła godzina, gdy zaczął cię budzić Rodrigo mocno potrząsając.

- Chyba zaspaliśmy. Rusz dupę...!

Offline

 

#169 2011-03-11 18:51:16

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Cholera! Zrywam się na nogi. Rozglądam się za chłopakiem i/lub jego ojcem. Nie mam nawet nic, żeby im podziękować. Jeżeli ich nie znajduję, to trudno. Zostawiam im skóry niedźwiedzia i kozicy. Może się im przydadzą. Wychodzę na zewnątrz za Rodrigo i ruszam w kierunku karawany.

Offline

 

#170 2011-03-11 22:10:09

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Nikogo w domu nie ma. Wyszedłeś na zewnątrz. Brr... mroźny, zimny dzień, ale bez śniegu. Po forcie pałęta się już paru zbrojnych. Widzisz karawanę za bramą, właśnie się gotują do drogi. Cztery wozy z towarami i z osiem osób łażących w okolicy. Rodrigo szybko ruszył w tamtą stronę wraz z tobą. Znany handlarz przywitał was z daleka i wrócił do wiązania jakichś węzłów na linach.

Offline

 

#171 2011-03-12 00:38:40

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Mam im pomagac jako... khem, zwierze juczne. Ale przynajmniej dostaniemy za to dwie te ich sztabki - opowiadam Rodrigo po drodze - Jakbym mogl, zapytalbym, czy nie maja czegos dla ciebie, ale pewnie tez dostaniesz cos do dzwigania.

Offline

 

#172 2011-03-12 10:16:24

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Mógłbym dbać i karmić konie czy coś. - odparł niezbyt pewnym głosem i spojrzał na juczne zwierzęta.

Podeszliście bliżej do karawany. Kupiec pokazał ci szybko na migi ruch taki jakby coś przekładał z jednego miejsca na drugie. Potem wskazał skrzynki a następnie na beczki stojące pod jednym z budynków w forcie.

Offline

 

#173 2011-03-12 10:19:45

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Przez chwilę patrzę na Rodrigo i ruszam w stronę beczek. Po kolei przynoszę wszystkie w stronę wozu. Mam nadzieję, że nie są za ciężkie...

Offline

 

#174 2011-03-12 10:40:14

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Są ciężkawe, więc doszedłeś do wniosku, że dobrze byłoby je toczyć.

Podszedł Rodrigo i po położeniu beczki zaczął ją pchać nogą do przodu. Coś się w środku przelewa... a jak się wyleje - to będą kłopoty.

Offline

 

#175 2011-03-12 14:13:56

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Ostrożnie! - mówię do Rodrigo. Powoli toczę beczkę, uważając na wszelkie kamienie, spadki i tym podobne. Na prawdę nie chcę, żeby się wylało. Może to dobre piwo. A dobrego piwa szkoda.

Offline

 

#176 2011-03-12 14:42:13

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Dotoczyliście beczki, potem kolejne i tak minęła niecała godzina. W końcu ledwo zipiący - byliście gotowi do wyruszania. Karawana ruszyła na północny-wschód wzdłuż tego drugiego, nieznanego ci wybrzeża.

Zobaczyłeś w oddali lasy i wysokie góry. Tamci cały czas gadali i wywnioskowałeś, że miasto do którego zmierzacie zwie się dziwnie i obco. Wymawiają jego nazwę: "Penzans".

Offline

 

#177 2011-03-12 20:20:38

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Na wszelki wypadek zapamiętuję nazwę. Penzans... Brzmi egzotycznie.

- Jak myślisz, co to za miasto? Nie przyjrzałem się, co transportują na wozie. Może to broń?

Offline

 

#178 2011-03-12 20:29:53

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Chyba jakieś żelastwo. Możliwe, że broń. Pewnie mają nadmiar w forcie. - odparł Rodrigo.

Parę osób spojrzało na was z zaciekawieniem słuchając tej niezrozumiałej dla nich paplaniny.

Wjechaliście po dwóch godzinach na spory trakt, którego nie widać było z murów fortu. Jest pusty, lecz szeroki i w miarę zadbany. Po lewej zaczynają się lasy, po prawej zaś klif oddalił się i ledwo słychać szum potężnych fal. Przytłacza cię ogromna, otwarta przestrzeń... to nie to co krasnoludzkie korytarze. Widzisz też, że zbiera się powoli na mgłę.

Offline

 

#179 2011-03-12 21:36:03

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Zastanawiam się... Mgła stwarza idealne warunki na zasadzkę. Nie wiem nic o tutejszej kulturze i życiu codziennym, nie wiem, jaka jest szansa, że zostaniemy napadnięci. Na wszelki wypadek rękę trzymam jednak na młocie.

Offline

 

#180 2011-03-12 22:05:50

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Idąc tak czujny i spięty słuchałeś rozmów tamtych... niektóre słowa mieli podobne do staroświatowego. Jesteś pewien, że mówią coś o piratach w "Penzans"...

Offline

 

#181 2011-03-12 22:38:48

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Z tego powodu nie wiem, czy sie cieszyc, czy martwic. Jezeli dobrze mi sie wydaje, musi to byc wiec miasto portowe. Latwo bedzie znalezc kogos mowiacego w Reikspiel. Ale piraci zawsze oznaczaja klopoty.
Dziele sie swoimi przemysleniami z Rodrigo.

Offline

 

#182 2011-03-13 00:31:09

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Racja. To na pewno miasto portowe. - odparł Rodrigo i skrzywił się łapiąc za kikut pod kurtką. - Cholera... znieczulenie przestaje działać.

Syknął i zamknął oczy.

Offline

 

#183 2011-03-13 08:09:15

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Będziesz musiał trochę pocierpieć, do czasu, aż się zagoi. No chyba, że chcesz, żebym przypalił ci koniec ręki.

Offline

 

#184 2011-03-13 10:31:12

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Już przypalił mi medyk. - odpowiedział i kontynuowaliście podróż.

Czas mijał, nogi zaczynały boleć. Już cztery godziny marszu. I jeden popas za wami. Poczęstowano też was suszonymi plastrami wołowiny i wodą. Trakt zaś nieznacznie zbliżył się do klifu i zobaczyłeś, że dalej cały czas się tak będzie zbliżał. A więc miasto portowe już niedaleko.

Offline

 

#185 2011-03-13 13:14:01

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Chyba się zbliżamy - mówię do Rodrigo, obserwując klif - Słuchaj. Nie myślałeś kiedyś, żeby się ustatkować? To znaczy, założyć rodzinę, zbudować dom, spłodzić syna i zasadzić drzewo? Niekoniecznie w tej kolejności.

Offline

 

#186 2011-03-13 17:03:50

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Uniósł brwi i zaśmiał się spoglądając na ciebie i sprawdzając czy sobie z niego nie kpisz. W końcu odpowiedział:

- Bałbym się. Szczególnie, że jestem trochę wam... - spojrzał szybko na przysłuchujących się ludzi. - ... no wiesz, moskitem, krwiopijcą. Nie wiem co by się urodziło z łona kobiety. Poza tym... jeszcze nie znalazłem tej jedynej... - teatralnie uniósł dłonie i spojrzał w niebo.

Offline

 

#187 2011-03-13 21:59:09

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Wedlug moich obliczen bylby to cwierc-moskit. Nie tak zle - smieje sie. Na horyzoncie wypatruje miasta.

Offline

 

#188 2011-03-14 00:43:18

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Wciąż nie widać. To przez tą cholerną mgłę, ale już się przyzwyczajasz do tego klimatu.

Kropla.

Kolejna.

Zaczyna powoli padać. Mała mżawka.

Offline

 

#189 2011-03-14 07:17:42

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Spokojnie moknę sobie w deszczu, niespecjalnie się nim przejmując. Wyjmuję z torby amulet z wampirzym kłem i przyglądam mu się dokładniej. Sprawdzam, czy poczuję się jakoś dziwnie zakładając go na szyję.

Offline

 

#190 2011-03-14 12:06:15

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Założyłeś go na szyję. Poczułeś tylko mrowienie i lekką wibrację amuletu oraz ogarniające cię zimno. Nic więcej.

Rodrigo idzie i patrzy z zaciekawieniem na ciebie.

Offline

 

#191 2011-03-14 18:49:54

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Dziwny ten amulet - mówię do towarzysza - Z mili cuchnie magią. Nie znam się na tym, może ty wiesz o tym coś więcej? W końcu jesteś... trochę do nich podobny.

Offline

 

#192 2011-03-14 20:05:20

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Wzruszył ramionami.

- Ot taka ich zabawka. Może oddziałuje jakoś na krwiopijców. Kto wie?

Spojrzał przed siebie, a ty zauważyłeś, że karawaniarze pokazują na góry, potem na wozy, a szczególnie koła. Brzmi to jak podróż przez przełęcz górską...

Offline

 

#193 2011-03-15 06:30:42

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Kuźwa, jeszcze tego brakowało. Mam nadzieję, że nie będzie trzeba pomagać pchać wozów w górę. Zastanawiam się, jak daleko może jeszcze być do miasta. Mam nadzieję, że niedługo zatrzymamy się na jakiś popas czy coś.

Offline

 

#194 2011-03-15 17:12:46

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Coś czujesz, że miasto pewnie jest za górami i to niedaleko. Tylko ta przeprawa... a może "tragarz" jakim teraz zostałeś na ich usługach znaczy tutaj "tragarz wozów" a nie towarów...

Góry nie są duże, ale też to nie są wzgórza. Po prostu pasmo prostopadłe do morza po prawej. Zbliżacie się powoli, a mgła zdaje się gęstnieć jak na złość. Karawaniarze ucichli. Panuje niemalże nabożna cisza, jak w klasztorach.

Offline

 

#195 2011-03-15 18:03:49

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Nie wiem, o co chodzi, ale na wszelki wypadek tez nic nie mowie. Po prostu rozgladam sie dookola, probujac wypatrzec cos przez te mgle.

Offline

 

#196 2011-03-15 18:32:05

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Zobaczyłeś naglę (po kolejnych dwóch kwadransach marszu) dziwnie głazy na polach po lewej. Są ogromne i jakby ciosane wielkim toporem. Stoją w okręgu. To na pewno jakieś pradawne miejsce rytualistyczne. Na pewno ostro wali tu magią i to na kilometr.

Offline

 

#197 2011-03-16 06:56:16

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Mijam miejsce w ciszy. Trzeba będzie o tym porozmawiać, ale później. Jestem cholernie ciekaw, co za religia praktykowana jest tutaj.

Offline

 

#198 2011-03-16 09:04:36

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Cisza jest niemal namacalna...

Minęliście krąg i chyba mgła się przerzedziła. W ciągu dwóch kolejnych godzin zbliżyliście się do gór. Teraz zaczął się wnosić. Koła wozów chrobotały na małych kamykach. Mgła prawie opadła.

Offline

 

#199 2011-03-16 13:48:09

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Widziałeś ten krąg? - pytam wreszcie Rodrigo - Wiało od niego magią na kilometr. Myślisz, że to jakiś kult?

Offline

 

#200 2011-03-16 14:30:55

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Widziałem. Strasznie to było dziwne. Ta cisza. - odpowiedział powoli. - To na pewno miejsce kultu. Nie wiem czy wciąż tu coś praktykują... może to pozostałość po dawnych ludziach czy plemionach. Albo Slaanach.

Offline

 

#201 2011-03-16 16:05:04

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Slaanach? - pytam. Gdzieś słyszałem tę nazwę, ale nie przypominam sobie.

Offline

 

#202 2011-03-16 17:21:05

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Dawni Slaanowie? - rzekł pytająco Rodrigo i uniósł brwi. - Was, krasnoludów, nie uczą historii świata?

Offline

 

#203 2011-03-16 17:29:17

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Chyba niespecjalnie uważałem na lekcji - odpowiadam.

(Powinienem to wiedzieć? Znaczy, czy to jest jedna z tych rzeczy, które lepiej przeczytać przed grą jeżeli nie chce być się debilem?)

Offline

 

#204 2011-03-16 18:01:32

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

(xD No to jest dość ważny element historii warhammera. Jak cię nie interesuje historia to raczej się tym nie przejmuj)

- Jaszczuroludzie. - wyjaśnił Rodrigo. - Pradawna rasa, która panowała na ziemi przed tysiącleciami. Może to pozostałości po nich?

Offline

 

#205 2011-03-16 22:42:29

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

(Muszę nadrobić zaległości chyba xD)

- Możliwe. Nie znam się na tym, ale kto wie. Nigdy nie widziałem czegoś takiego w Imperium.

Offline

 

#206 2011-03-17 09:12:09

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Ja również. Ale Slaanowie zdaję się stacjonowali w Lustrii, nie w Starym Świecie. - odpowiedział pnąc się po kamieniach pod górę.

Kupcy coś zaczęli wołać i wskazywali na spocone konie, które już ledwo ciągnęły wozy... chyba trzeba je pchać.

Offline

 

#207 2011-03-17 21:54:06

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Wzdycham ciężko i podchodzę do wozów. Zapieram się i pcham z całej siły, aby złapać rytm. Sprawdzam, czy dam radę. Jeżeli tak, gestem każę odpiąć konie.

Offline

 

#208 2011-03-17 23:24:49

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Chyba nie zrozumieli, bo popędzają konie jeszcze mocniej. Rodrigo pomaga ci obok jednym barkiem. Wóz się posuwa szybciej.

Offline

 

#209 2011-03-18 00:03:05

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Można i tak. Szybciej pokonamy wzniesienie.

- Mam nadzieję, ... - mówię, a raczej sapię do Rodrigo - ...że na górze zatrzymamy się na popas.

Offline

 

#210 2011-03-18 00:43:42

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Popas-sropas. Do miasta niedaleko, wolałbym tam trafić jak najprędzej. - odpowiedział i uśmiechnął się, lecz skrzywił z bólu ręki. - Boli coraz mocniej... może daj mi te medykamenty?

Offline

 

#211 2011-03-18 06:20:18

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Na górze. Teraz pchaj - odpowiadam krótko i mocniej popycham wóz, aby jeszcze bardziej odciążyć konie.

Offline

 

#212 2011-03-18 09:34:54

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Dotarliście na górę ledwo zipiąc. Teraz czeka was odcinek na linii prostej, bez pagórków czy spadków. To niewielka przełęcz zasnuta mgłą...

Offline

 

#213 2011-03-18 14:04:52

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Jeszcze przez chwilę pcham wóz, po czym odpuszczam. Na prostej konie dadzą radę. I tak strasznie je męczą, ale decyzja o postoju na popas to ich sprawa.

Offline

 

#214 2011-03-18 15:03:29

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Hurgar, daj mi te leki, do diabła. Boli jak sto diabli! - syknął Rodrigo podchodząc.

Offline

 

#215 2011-03-18 16:09:32

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Otwieram torbę

- Czego potrzebujesz? - pytam Rodrigo, pokazując mu zawartość.

Offline

 

#216 2011-03-18 16:38:25

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Przeciwbólowe... cokolwiek.

Zaczął grzebać. Znalazł proszek.

- Jest. Znam to. Powinno pomóc. - powiedział po czym posypał okolice bandaży proszkiem i wtarł mocno.

Offline

 

#217 2011-03-18 16:39:59

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Nie wiem, co to za proszek, ale skoro Rodrigo mówi, że się zna, to lepiej, żeby to było to, co myśli.

Offline

 

#218 2011-03-18 17:43:50

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Powinno przejść za jakiś czas. - odparł.

Ruszyliście dalej wdychając ten charakterystyczny, czysty zapach górski. Pasmo kończy się w oddali i widać spadek oraz krainę za górami.

Offline

 

#219 2011-03-19 16:46:09

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Oddycham głęboko czystym, lekkim powietrzem. Kontynuuję marsz, rozglądając się dookoła.

Offline

 

#220 2011-03-19 17:13:57

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

(-.- świetnie, napisałem długiego posta ze szczegółowym opisem, a internet mi padł. Więc będzie w skrócie)


Dotarliście do końca przełęczy. Piękny widok. Ogromna przestrzeń, pola, lasy, wzgórza. Wielkie miasto nad wielką wodą. Drogowskaz z napisem: Penzance. Widać port. Nie ma tu wysokich klifów. Sporo traktów i zabudowań wokół miasta, a w mieście wieże, baszty, mury, wieżyce świątyń, sporo domów i flagi.

Offline

 

#221 2011-03-19 19:07:14

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Rodrigo! - wołam podekscytowany do towarzysza, potrząsając go za ramiona i wskazując na miasto, choć chyba ślepy zauważyłby je z daleka - Mamy cholerne szczęście! To musi być tutejsza stolica! na pewno będzie tutaj ktoś z Imperium, chociażby kilku handlarzy!

Offline

 

#222 2011-03-19 19:26:21

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Nie drzyj się tak! - zawołał i klepnął cię w plecy, ale widzisz, że jego oczy błyszczą.

Kupcy z zainteresowaniem spojrzeli na was jak na idiotów.

- Nie sądzę by to była stolica tej... Kornwalii. - odparł jednak. - Ale się pospieszmy. Ktoś tam musi znać nasz dialekt. Musi.

Offline

 

#223 2011-03-19 19:47:11

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Dołączam do karawany i idę razem ze wszystkimi, choć trudno mi ukryć ekscytację. Tak dawno nie byłem w porządnym mieście... Cały czas na szlaku albo w jakichś ruinach...

Offline

 

#224 2011-03-20 09:53:15

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

W ciągu kolejnej godziny dotarliście na trakt prowadzący do bram tego sporego miasta. Przed bramą jest zajazd. Wokół domy, stodoły, szopy, pracujący na zimnie ludzie. Karawaniarze pomachali oberżyście, który się odlewa pod karczmą.
Miasto i mieszkańcy wyglądają jednak trochę... barbarzyńsko. To nie Altdorf. Tu pewnie nie ma uczonych oraz żaków na ulicach i w karczmarz. Ludzie mają na sobie grube pancerze z grubych skór i futer, większość rozrośnięta jest w barach i nosi brody (nawet kobiety :D).

Offline

 

#225 2011-03-20 21:17:21

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Pasuje mi taka atmosfera - mówię do towarzysza - Prawie jak w domu - uśmiecham się szeroko. Rozglądam się dokoła w poszukiwaniu czegoś, co przykuje moją uwagę.

Offline

 

#226 2011-03-20 22:42:27

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Rozglądając się dostrzegłeś coś dziwnego na ulicy prowadzącej do portu i morza. Nie widać z tak daleka, ale to wygląda jak pale i ciała nawleczone na te konie...

Offline

 

#227 2011-03-20 23:53:30

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

(Nie rozumiem, co autor miał na myśli... "wygląda jak pale i ciała nawleczone na te konie...". Jakie konie?)

Przecieram oczy i przyglądam się jeszcze raz, ale nie zatrzymuję się. Idę dalej z resztą karawany.

Offline

 

#228 2011-03-21 08:56:15

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

(xDDD lOOOL xD sorry. Miało być "ciała nawleczone na te pale końmi"...)

Rodrigo stuknął cię w ramię i wskazał ciała w porcie.

- Co to do kurwy nędzy jest...?

Offline

 

#229 2011-03-21 10:32:37

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Pewnie przemytnicy, złodzieje albo cholera wie kto. Nie wiem dlaczego, ale wolę nie wiedzieć. Choć pewnie i tak prędzej czy później się dowiemy, znając nasze szczęście...

Offline

 

#230 2011-03-21 13:11:23

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Dotarliście na jakiś plac z fontanną. Karawaniarze pożegnali się z wami dając tobie sztabkę żelaza a drugą przekazując Rodrigo. Sztabka ma jakieś dwadzieścia centymetrów długości i nie jest zbyt ciężka.

Otrzymujesz:

Sztabka żelaza - obc: 5 - opis: środek płatniczy w Kornwalii.

Offline

 

#231 2011-03-21 16:42:58

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Na pewno się przyda. Kłaniam się, dziękując i odchodzę od karawaniarzy, kierując się do... właśnie

- Co teraz? - pytam Rodrigo - Cholera wie, gdzie co tu jest.

Offline

 

#232 2011-03-21 17:01:44

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Najpierw poszukajmy jakiegoś oświeconego, który zna reikspiel albo tileański. - odpowiedział z zacięta miną masując lekko kikut w bandażach.

Offline

 

#233 2011-03-21 21:13:03

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Albo język khazadów - dodaję. Wątpię, żebym spotkał jakiegoś krasnoluda tak daleko od naszych gór, ale kto wie.
- Niespecjalnie się tutaj odnajduję. Po prostu idźmy w losowym kierunku.

Offline

 

#234 2011-03-21 21:22:03

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Wschodnią część miasta zajmuje wielki port. Widać też wyraźnie, że Penzance znajduje się w olbrzymiej zatoce. Natknęliście się też na drogowskazy. Jeden wskazuje trakt i bramę miejską oraz wieś za miastem. Napisane tu jest: "Alverton". Drugi drogowskaz wskazuje na północ i także wyjście z miasta. Ten głosi: "Heamoor".

- Hm, może chodźmy do karczmy. Musimy sobie załatwić jakiś nocleg. Gubię się w tym mieście. - rzekł Rodrigo.

Offline

 

#235 2011-03-22 07:16:56

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Najpierw trzeba tę karczmę znaleźć - mówię - Ale to dobry pomysł, chociażby, żeby coś zjeść.

Offline

 

#236 2011-03-22 23:07:12

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Znaleźliście jakiś budynek z szyldem. Nie wiadomo co to za nazwa karczmy, nie rozumiesz ni cholery. Rodrigo pchnął drzwi jedną ręką i owiało was miłe ciepło.

Offline

 

#237 2011-03-23 06:37:36

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Wchodzę do środka i rozglądam się dookoła. Uważnie oglądam ludzi w środku. Patrzę, co jedzą i co piją.

Offline

 

#238 2011-03-23 09:47:01

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Wszyscy jedzą i piją. Piją chyba jakieś ale. A jedzą baraninę i jeszcze inne mięsiwa, zagryzając warzywami. Aż ci zaburczało w brzuchu.

Karczma jest typowa i prawie nie różni się od tych staroświatowych. Wysoki strop, na ścianach trofea łowieckie i malowidła. Ludzie wyglądają jak ci z ulicy. Portowcy przeważnie, rzemieślnicy i rolnicy.

Offline

 

#239 2011-03-23 15:31:25

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Piją ale? Dziwnie to brzmi, ale w takim razie ja wezmę kufel ponieważ. Bo tym wspaniałym żarcie w stylu mojego dawnego znajomego Carlosa Shtrassbugahra zaczynam zastanawiać się, jak by tu coś zamówić. Nie wiemy przecież nawet, ile te dwie sztabki są warte...

Offline

 

#240 2011-03-23 16:01:30

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Rodrigo poszedł do kontuaru i oparł się o niego. Pokazał na migi jak wychyla kufel i wskazał na pusty kufel od piwa stojący nieopodal. Karczmarz wybąkał cenę w swoim języku i Rodrigo położył sztabkę na stole.

Offline

 

#241 2011-03-23 16:14:38

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

też o tym myślałem, ale karczmarz mógłby chcieć nas oszukać i zapłacilibyśmy więcej, niż to piwo jest warte. Chyba jednak nie ma innego wyjścia.

Offline

 

#242 2011-03-23 16:59:17

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Karczmarz położył na stole mały stos żelaznych blaszek. Wyglądają jak sztabki-miniaturki. Rodrigo zgarnął szybko wszystko w kieszeń i podał ci jedno piwo.

- No, udało się.

Offline

 

#243 2011-03-23 22:12:15

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Nom - odbąkuję, biorąc wielkiego łyka piwa. Jestem ciekaw, jak dobre trunki warzą tutejsze browary...

Offline

 

#244 2011-03-23 22:59:36

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Smakuje dziwnie i obco... dopiero teraz czujesz jak kurewsko daleko jesteś od swojej rodzinnej twierdzy i swego ojca... Piwo ma... subtelną nutkę mleka i jest lekko ciepłe. Podgrzewane?!

Offline

 

#245 2011-03-24 06:35:32

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Dziwne, ale nie złe. Po prostu inne. Patrzę na Rodrigo

- Jak ci smakuje tutejszy browar? - pytam, dopijając swój.

Offline

 

#246 2011-03-24 09:18:12

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- W sumie dziwny. - odstawił kufel i rozejrzał się po karczmie. - Ciekawe tylko, czy są tu jakieś krasnoludy... muszą być. Inaczej wzbudzałbyś większą sensację...

Offline

 

#247 2011-03-24 14:21:25

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- To miasto portowe. Większość ludzi tutaj widziała kawał świata. Pewnie widzieli też krasnoludy. Może to dlatego - dedukuję, chociaż faktycznie miło byłoby, gdybym spotkał któregoś z braci.

Offline

 

#248 2011-03-24 18:31:10

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Trochę się znam na żegludze i coś czuję, że z tego portu dawno statek nie wypływał na więcej niż milę. To przez te mgły. Nigdy takich gęstych nie widziałem. I przypomnij sobie klify. Za duże ryzyko by pływać po takim terenie we mgle.

Offline

 

#249 2011-03-24 19:52:40

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Faktycznie. A to oznacza, że wiele osób w mieście na prawdę musi się starać, aby trzymać nerwy na wodzy. Lepiej uważajmy, z kim zadzieramy.

Offline

 

#250 2011-03-24 21:34:09

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Niech oni uważają z kim zadzierają? - walnął się w klatkę i zaśmiał. Pociągnął też łyk piwa.

- Siądźmy. - ruszył do wolnego stołu.

Offline

 

#251 2011-03-24 21:38:36

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Ruszam za towarzyszem, rozglądając się dookoła. Szukam kogoś, kto może rysami przypominać będzie mieszkańca Imperium. Nie gapię się jednak za bardzo, tak na wszelki wypadek.

Offline

 

#252 2011-03-24 22:35:21

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Nikogo. Wszyscy obcy, dziwni i gaworzący w obcym ci języku. Zobaczyłeś przy okazji wchodzącego do karczmy kogoś kto wygląda jak posłaniec. Podszedł do ściany i zaczął przybijać doń jakiś plakat z podobizną zarośniętej mordy jakiegoś człowieka.

Offline

 

#253 2011-03-25 06:26:04

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Z ciekawości przyglądam się plakatowi. Przydałoby się trochę tych ich sztabek, może skusimy się na znalezienie tego człowieka.

Offline

 

#254 2011-03-25 08:28:11

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Gościu wygląda jak typowy pirat z paru opowieści, które słyszałeś... Wiele osób w karczmie patrzy na plakat i gada głośno, jakby z oburzeniem w tym dziwnym języku.

Offline

 

#255 2011-03-25 15:47:24

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Ciekawe, kto to jest - mowie do Rodrigo - Typowa zakazana geba.

Offline

 

#256 2011-03-27 22:40:38

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Przyjrzymy się. Jednak... nie chciałbym podpadać jakiejś bandzie na starcie w tym mieście.

Plakat został przybity i tamci oddalili się opuszczając karczmę.

Rodrigo wstał i zbliżył się do karty przypatrując uważnie.

Offline

 

#257 2011-03-28 07:15:17

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Robię to samo. Na wszelki wypadek staram się dokładnie zapamiętać gębę ze zdjęcia.

Offline

 

#258 2011-03-28 14:05:15

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Patrz! Tutaj jest to napisane to samo w tileańskim! - niemal wykrzyknął Rodrigo.

Offline

 

#259 2011-03-28 20:03:01

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- O! Czytaj! O co chodzi? - pytam podekscytowany.

Offline

 

#260 2011-03-28 20:24:13

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Coś o członku bandy piratów atakujących Penzance, tutaj jakaś nazwa własna... "Cornish pirates". Nie wiem co to Cornish. Jest nagroda za jego głowę, wysoka, ale nie napisali jaka. Niebezpieczny, zabójczy. Wiele mordów i podpaleń. Przewodzi piratom.

Offline

 

#261 2011-03-28 20:49:43

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Groźny skubaniec. Ale nie takich już zabijaliśmy - uśmiecham się szeroko - Co ty na to? Poza tym... - ściszam głos- ... zawsze można się do nich przyłączyć.

Offline

 

#262 2011-03-28 22:00:40

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Bardziej interesuje mnie kto w tym mieście zna tileański... poza tym skoro ktoś umieścił tu to w moim języku, to znaczy, że są i odbiorcy. Tileańczycy?

Offline

 

#263 2011-03-29 16:01:36

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- I to chyba całkiem sporo, skoro zależało im na umieszczeniu informacji w waszym języku... Myślisz, że ten kraj może mieć jakieś stosunki z odległą przecież jak cholera Tileą?

Offline

 

#264 2011-03-29 18:09:51

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Pojęcia nie mam. - odparł zafrasowany na dobre. - Chyba powinniśmy zwiedzić miasto, poszukać krasnoludów lub tileańczyków.

Offline

 

#265 2011-03-29 20:58:57

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Jestem tego samego zdania - odpowiadam i ruszam w kierunku wyjścia z karczmy - Cornish Pirates, trzeba zapamiętać tę nazwę. Coś czuję, że jeszcze nie raz ją usłyszymy.

Offline

 

#266 2011-03-29 21:31:46

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Wyszliście. Na dworze mróz, zimno i pada lekki śnieżek. Z portu cuchnie rybami. Ludzie chodzą, patrzą na was. Spore to miasto. Sporo tu miejsc... czujesz się zagubiony. Nie wiesz gdzie iść najpierw, a pytanie przechodni nie wchodzi w grę...

Offline

 

#267 2011-03-29 21:35:27

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Jak myślisz? - pytam towarzysza - Dokąd teraz? Cholera, czuję się tutaj... zagubiony. Wolę jednak stare dobre krasnoludzkie kopalnie.

Offline

 

#268 2011-03-29 22:39:27

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Może do portu? - zapytał sam siebie Rodrigo i ruszył ulicą portową przyciskając kikut ręki do ciała.

Dotarliście do łuku zrobionego z kamienia nad wami i znaleźliście się w porcie. Spory. Nie różni się od tych imperialnych.

- Tileańska flaga! - wykrzyknął nagle Rodrigo wskazując na coś.

Offline

 

#269 2011-03-30 18:34:14

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Spoglądam w stronę, którą wskazuje, i przyglądam się fladze, bo nawet nie wiem jak wygląda.

- Idźmy tam! I miejmy na dzieje, że ktoś jest przy statku.

Offline

 

#270 2011-03-30 21:29:09

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Flaga jest dziwna i w trzech kolorach: żółć, zieleń i czerwień.

Statek z flagą jest niewielki i widać, że w budowie. Mocno oberwał z działa a i ogień go trochę strawił. Kręci się tam dwóch gości w typowych dla Albionu strojach z ciężkich skór.

Offline

 

#271 2011-03-31 06:39:01

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- A może ten statek to... Zdobycz wojenna? Może niezbyt lubią tutaj Tileańczyków? A to ogłoszenie miało być też ostrzeżeniem?

Offline

 

#272 2011-03-31 09:30:59

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Niemożliwe, amigo. - odparł i pokręcił głową. - Chodźmy, przywitamy się.

Ruszył szybkim krokiem, ale i ostrożnym do dwóch ludzi.

Offline

 

#273 2011-03-31 14:06:09

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Ruszam za towarzyszem, uważniej przyglądając się ludziom pilnującym statku.

Offline

 

#274 2011-03-31 19:44:17

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Rodrigo podszedł do nich i rozłożył ręce. Wykrzyknął powitanie w swoim języku a tamci wytrzeszczyli oczy i także odpowiedzieli po tileańsku. Teraz dopiero zauważyłeś ich urodę. Wyglądają jak tileańczycy i marynarze. Czyżby przypłynęli...? A może właśnie chcą odpłynąć?

Offline

 

#275 2011-03-31 19:59:38

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Nie przysłuchuję się specjalnie, bo i tak nic nie zrozumiem. Zamiast tego, rozglądam się spokojnie dookoła, obserwując ludzi uwijających się w porcie.

Offline

 

#276 2011-03-31 20:04:25

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Rodrigo podszedł do ciebie i klepnął w ramię.

- Hurgar. - powiedział i tamci wyciągnęli dłonie.

- Mario.

- Luigi. - przedstawili się obaj.

Offline

 

#277 2011-03-31 20:28:04

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

(It's me, Mario!)

Nie wiem czemu, ale sprawdzam, czy jeden z nich nie jest ubrany na czerwono, a drugi na zielono. Kiwam głową i wymieniam uścisk dłoni z każdym z nich.

Offline

 

#278 2011-04-01 01:13:40

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- The princess is in the another castle - rzekł tileańczyk potrząsając twoją dłonią. Nie wiesz o co mu chodzi.

Po przywitaniach, Rodrigo zaczął z nimi gadać i pokazywać na statek. Rozmawiają mając cię głęboko w rzyci.

Offline

 

#279 2011-04-01 06:22:00

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Odchodzę dalej i zajmuję się byle czym, czekając aż skończą.

Offline

 

#280 2011-04-01 10:06:27

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Skończyli i pożegnali się uściskami. Rodrigo wrócił i pokręcił z niedowierzaniem głową.

- Coś takiego. Trafili do niewoli piratów parę tygodni temu. Statek piracki ostrzelano z portu Penzance i udało im się uciec. Teraz budują okręt by się wydostać z Albionu i popłynąć do Bretonii.

Offline

 

#281 2011-04-01 11:21:32

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- To nasza szansa - odpowiadam - Jezeli pomozemy im odbudowac statek, wydostaniemy sie stad szybciej. Poza tym, musimy zdobyc sojusznikow. Innaczej ciezko bedzie cokolwiek tutaj zalatwic.

Offline

 

#282 2011-04-01 18:01:13

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Wiem. - kiwnął głową - Popytam ich później o Albion i to co się tu dzieje.

Offline

 

#283 2011-04-01 19:33:41

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- A co robimy teraz? Dowiedziałeś się czegoś o samym mieście?

Offline

 

#284 2011-04-01 19:38:29

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Powiedzieli, że teraz rozmawiać nie mogą. Spotkamy się z nimi w karczmie. Możemy dalej iść na obchód.

Offline

 

#285 2011-04-01 19:57:23

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Idźmy więc - mówię i ruszam... na właśnie, dokąd? Po prostu wracam, skąd przyszliśmy.

Offline

 

#286 2011-04-01 22:45:56

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Natknęliście się po drodze na jakąś kaplicę jakiegoś bóstwa. Nieznanego ci bliżej. Rodrigo nie zwraca na to uwagi, chyba go to nie interesuje.

Offline

 

#287 2011-04-02 08:02:12

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Mijając kaplicę przyglądam się zdobieniom. Po prostu z ciekawości.

Offline

 

#288 2011-04-02 09:14:04

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Niewiele tu zdobień. Większość jednak jest w stylu morskim. Malunki na ścianach, fale i muszle. Rokoko.

Nagle poczułeś się śledzony. Ktoś się bezczelnie gapi na twoje plecy...

Offline

 

#289 2011-04-02 10:14:21

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Przez chwilę ignoruję uczucie, ale jeżeli po chwili nie mija, to odwracam się nagle i wzrokiem szukam tego, kto na mnie patrzy.

Offline

 

#290 2011-04-02 10:47:20

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

Zobaczyłeś znaną ci twarz... po chwili zniknęła w zaułku!

Offline

 

#291 2011-04-02 14:07:04

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Próbuję sobie przypomnieć, skąd znam tę "znajomą twarz". Zatrzymuję Rodrigo i ręką wskazuję mu zaułek, po czym ruszam do niego czym prędzej.

Offline

 

#292 2011-04-02 14:34:00

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

To był tylko ułamek sekundy, ale znasz tą osobę... dziwne.

Zajrzałeś do zaułka i zauważyłeś znikające plecy młodzieńca gdy skręcił w prawo.

Offline

 

#293 2011-04-02 14:46:06

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

(Człowiek?)

Ruszam za nim

- Zaczekaj! - wołam w staroświatowym - Nie chcemy cię skrzywdzić!

Offline

 

#294 2011-04-02 16:21:43

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

(tak)

Złapałeś gościa na końcu ślepej uliczki... to ten chłopak z fortu. Twój tłumacz.

- Wy nie mówidź memu ojciec. Ja uciekłem. Chcę wami. Iść.

Offline

 

#295 2011-04-02 16:31:21

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Uśmiecham się trochę

- I co z nim teraz zrobimy, Rodrigo? Nie możemy pozwolić mu wszędzie z nami chodzić...

Offline

 

#296 2011-04-02 17:37:40

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- W sumie mu się nie dziwię. - odparł Rodrigo. - Pewnie się nudził w forcie. A my jesteśmy jego jedyną nadzieją na przeżycie przygody życia. - złapał się teatralnie za pierś i wzniósł oczy ku niebu.

Chłopak się zaśmiał.

Offline

 

#297 2011-04-02 17:40:49

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

Uśmiecham się szerzej. Staję na baczność i salutuję. Śmieję się. Po chwili jednak poważnieję

- Ale tak poważnie mówiąc, nie możemy mu pozwolić chodzić za nami. Wiesz, że często pakujemy się w kłopoty.

Offline

 

#298 2011-04-02 17:55:56

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Chłopak musi nauczyć się jakoś bronić w tych czasach. - odparł Rodrigo. - Ojciec pewnie będzie go szukał, a jak znajdzie to spierze dupę.

Offline

 

#299 2011-04-02 18:33:52

Hurgar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-01-13
Punktów :   

Re: Albion - Hurgar

- Spranie dupy to chyba najlżejsza rzecz, jaka go spotka przez tę ucieczkę - zamyślam się na chwilę - Dobrze, niech idzie z nami. Sam przecież zrobiłem to samo w jego wieku.

Odwracam się do chłopaka
- Teraz jest nas trzy - mówię i uśmiecham się szeroko. Trzeba będzie podszkolić jego język.

Offline

 

#300 2011-04-02 19:08:43

 Esgaroth

Mistrz Gry

4605243
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-01-11
WWW

Re: Albion - Hurgar

- Dziękuje! - wykrzyknął zadowolony z takiego obrotu spraw.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plkebab z dostawą na ursynowie pokoje w Pustkowie Serwis laptopów piastów